Paralotniarz Kamil Czech nad Świnoujściem latał wielokrotnie. Tym razem, tuż obok wyspy Karsibór zauważył coś, co przykuło jego uwagę. Coś, co wygląda jak tworząca się dopiero wyspa...

Świnoujście to jedyne miasto w Polsce, które jest położone na archipelagu wysp. Jest ich dokładnie 44. Czyżbyśmy mieli 45.? - pyta Robert Karelus, rzecznik prezydenta Świnoujścia. Spod wody wyłania się coś, co wygląda jak nowy ląd. Jest nawet porośnięte roślinnością. Pewności co do tego, co to jest, jednak brak. Niedawno oglądałem w telewizji program o nowym kawałku lądu, który wynurzył się z morza w pobliżu Jastarni. Pomyślałem, że być może i u nas coś takiego właśnie ma miejsce - mówi pan Kamil.  Wypowiedzieć muszą się specjaliści.

W Urzędzie Morskim w Szczecinie na początku słyszymy, że żadnej wyspy nie ma. To tylko kępa podwodnej roślinności. Ale... dlaczego nie było widać jej wcześniej? A może jednak tworzy się tu nowa wyspa? - zastanawia się rzeczniczka Urzędu Ewa Wieczorek. Być może za 100, 200 lat tu rzeczywiście powstanie wyspa.

Nowy twór na razie nie trafi jednak na mapy żeglarskie, prawdopodobnie gdy podniesie się poziom wody, przestanie być widoczny. Władze Świnoujścia zacierają ręce. To byłaby niezwykła atrakcja. Bylibyśmy miejscem, gdzie można by obserwować narodziny wyspy- mówi Robert Karelus. Jedyny minus - nieaktualne stałoby się hasło reklamowe miasta, które promuje się jako "Kraina 44 wysp".