Policjanci z Łodzi zatrzymali w Częstochowie trzech mężczyzn podejrzanych o handel narkotykami. Dilerzy wpadli, gdy przywieźli do miasta "narkotykowym szlakiem" przez województwo łódzkie 1,5 kg amfetaminy z Mazowsza.

Wszyscy trafili do aresztu. Jak ustalili funkcjonariusze 21-letni mieszkaniec Częstochowy narkotyki przewoził samochodem. Wpadł w ręce policjantów, gdy wysiadał z auta przed domem. Razem z nim zatrzymano jego 24-letniego kolegę. W mieszkaniu 21-latka zabezpieczono pieniądze, torebki foliowe ze śladowymi ilościami marihuany, wagę, telefony komórkowe, karty SIM, dokumenty oraz sprzęt komputerowy. Podczas policyjnej akcji do mieszkania przyszedł jego 22-letni znajomy. W jego plecaku był sprzęt do ważenia i porcjowania narkotyków.

Cała trójka została przewieziona do Łodzi. 21- i 24-latek usłyszeli zarzuty wprowadzanie do obrotu znacznych ilości środków odurzających. Grozi im do 10 lat więzienia. Trzeci z zatrzymanych odpowie za przygotowania do wprowadzenia do obrotu znacznych ilości narkotyków. Grożą mu trzy lata więzienia.