Kochamy ją wszyscy. Jedni są "skrytożercami", inni otwarcie przyznają się do pałaszowania. Chodzi oczywiście o czekoladę, która dziś ma swoje święto. W Światowy Dzień Czekolady nie tylko można, ale wręcz trzeba pozwolić sobie na kilka kostek, a może nawet całą tabliczkę.

Gorzka? Nie bardzo. Ale mleczna saute czy z jakimś nadzieniem - temu nikt oprzeć się nie jest w stanie. Ma coś w sobie takiego. Przede wszystkim jest smaczna i poprawia humor, te endorfiny, prawda? - mówią reporterowi RMF FM mieszkańcy Lublina.

Trochę w tym pewnie tłumaczenia się. Tym bardziej go szukamy, że na jednej kostce zazwyczaj się nie kończy. Bierze się następną i tak dalej. Do końca - śmieje się jedna z pań.

Jedna kostka to 35 kalorii. Nie brzmi groźnie. Tabliczka to już jednak 500 kalorii. Niejeden i niejedna miłośniczka czekolady powinni się więc przestraszyć. A tu ani strachu, ani skruchy. Są dużo gorsze nałogi - uśmiecha się pewna Lublinianka.

To prawda. I to słodka prawda.