Rozpoczęła się pierwsza w Polsce wizyta zwierzchnika rosyjskiej Cerkwi prawosławnej. Cyryl I podkreślał podczas niej, że musimy zapomnieć o urazach z przeszłości. Patriarcha spotkał się z Bronisławem Komorowskim. "Droga do pojednania to rozmowa odwołująca się do wolności, odpowiedzialności, miłości bliźniego i przebaczenia" - mówił prezydent.

Podczas powitania na warszawskim Okęciu patriarcha mówił: Mam nadzieję, że moja wizyta wniesie swój skromny wkład do polepszenia stosunków pomiędzy Polską a tymi krajami, gdzie obecna jest rosyjska Cerkiew prawosławna. Dla nas wszystkich Ewangelia jest fundamentem. Jestem głęboko przekonany, że na tym fundamencie można rozwiązać wszelkie nieporozumienia, które powstają wśród ludzkości - podkreślił. To jest wspaniała rzecz, że kultura chrześcijańska dominuje zarówno w Polsce, jak i w Rosji. To oznacza, że mamy wspólne podstawy do rozwiązywania tych trudnych spraw, które mamy w naszej przyszłości - dodał.

Cyryl I uczestniczył w liturgii w prawosławnej katedrze św. Marii Magdaleny w Warszawie. Podjęcie tematu pojednania Polaków z Rosjanami przez Cerkiew jest pozbawione wszelkiej polityki - podkreślał. To akt duszpasterski, a nie polityczny - tak mówił abp Józef Michalik. Ma on zawierać wezwanie do wzajemnego przebaczenia win i budowania wspólnej przyszłości. To pierwszy wspólny dokument między Kościołem katolickim a Cerkwią rosyjską - dodał.

Następnie patriarcha odbył rozmowy z prezydium Konferencji Episkopatu Polski. Podczas spotkania Cyryl powiedział, że nie jest możliwe pojednanie narodów, jeśli nie będzie pojednania dwóch Kościołów. Historię zostawmy historykom, a to, co dziś realne - nam pasterzom - mówił. Abp Michalik przekazał Cyrylowi kopię ikony Matki Boskiej Częstochowskiej - jako patronki dialogu między Kościołem katolickim w Polsce i prawosławnym w Rosji. Cyryl podarował KEP kopię ikony Matki Boskiej Smoleńskiej. Podkreślił, że prosił go o to obecny metropolita smoleński w rocznicę katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 roku.

Z wizytą u Komorowskiego: Wizyta zbliżająca oba narody

Cyryl I spotkał się z prezydentem Bronisławem Komorowskim. Patriarcha podkreślał, że wynikająca z Ewangelii chrześcijańska moralność jest tym, co łączy oba nasze narody i Kościoły. Opierając się na tym wspólnym fundamencie, mamy nadzieję na przezwyciężenie ludzkich problemów, wypływających z naszej przeszłości, które czasem wpływają także na teraźniejszość - powiedział dodając: Mamy najlepszy środek oddziaływania na procesy historyczne: nie jest to siła polityczna ani gospodarcza, ale głęboka wiara, że na mocy łaski pańskiej możemy przezwyciężyć grzechy ludzkie. A instrumentem jest modlitwa, z której nie należy się śmiać. To najsilniejszy instrument, jaki pozwala wpłynąć na ludzkie życie - dodał.

Cyryl I zwrócił uwagę, że narody Polski i Rosji muszą być razem, szczególnie teraz, gdy - jak powiedział - "nasze wspólne chrześcijańskie fundamenty są zagrożone i podważane są normy moralności". Niszczone są tradycyjne wzorce rodzinne; otwarcie propagowany jest grzech w stylu życia - oświadczył Cyryl I. Podkreślił także: Musimy łączyć nasze wysiłki, aby głosić prawdę bożą; dla tego wielkiego zadania musimy zapomnieć o tych urazach z przeszłości, które dziś nam przeszkadzają. Nadszedł na to czas.

Prezydent powiedział, iż uważa, że Kościoły mogą w znaczący sposób przyczynić się do pojednania polsko-rosyjskiego: Mogą poprowadzić nasze narody ku przezwyciężeniu narosłych uprzedzeń i stereotypów, które przeszkadzają patrzeć na siebie ze wzajemną ufnością i nadzieją na przyszłość - powiedział.

Komorowski wyraził zadowolenie z faktu, że podczas wizyty Cyryla I zostanie podpisane wspólne przesłanie, które "otwiera nowy rozdział w relacjach pomiędzy Kościołami, będąc wymownym znakiem obrania drogi pojednania". Mamy nadzieję, że akt ten stanie się ważnym krokiem na drodze prowadzącej do zbliżenia i intensywnego dialogu także pomiędzy całymi narodami - polskim i rosyjskim. Drogą do dialogu opartego na prawdzie, obustronnym zaufaniu, dobrej woli i wzajemnym zrozumieniu - mówił prezydent.

Tusk: Kolejny krok na drodze do pojednania

Wizytę Cyryla I skomentował premier Donald Tusk: Miałem rano okazję rozmawiać z prezydentem o tej wizycie i obaj z przekonaniem stwierdziliśmy, że w tym względzie jest to ważny moment, aspekt pojednania i lepszego zrozumienia polsko-rosyjskiego, ale ma to także wymiar religijny - ocenił. Według niego wizyta patriarchy Cyryla "to jest kolejny krok na tej bardzo trudnej drodze do pojednania". Uważam, że dobry i bardzo się cieszę, że prezydent wziął na siebie trudny i odpowiedzialny polityczny patronat nad tym przedsięwzięciem - dodał premier.

Głos w sprawie wizyty patriarchy zabrał także szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. W specjalnym oświadczeniu napisał m.in., że jego ugrupowanie "z uznaniem przyjmuje odważne i dalekowzroczne działania polskiego Kościoła, służące pojednaniu Polaków i Rosjan". Ziobro podkreślił, że SP "wspiera działania Kościoła Katolickiego w Polsce na rzecz pojednania polsko-rosyjskiego, gdyż obecnie to właśnie Kościół wydaje się być szczególnie predestynowany do wypełnienia tej roli", "przede wszystkim dlatego, że nie będzie go w żaden sposób instrumentalizował" i "nie będzie wykorzystywał do osiągnięcia jakichkolwiek doraźnych korzyści".

Rosyjskie media podkreślają, że zwierzchnika Cerkwi prawosławnej powitano w Warszawie niemal z honorami, z jakimi podejmuje się prezydentów. "Rosyjskich dziennikarzy zaskoczył wysoki, prawie prezydencki poziom powitania patriarchy Cyryla w Warszawie. Kompania reprezentacyjna i eskorta motocyklistów, to dla powściągliwej Polski duża rzadkość - tym bardziej, gdy chodzi o wizytę niedawnego oponenta" - podała telewizja NTV

Kluczowy punkt wizyty Cyryla I będzie miał miejsce w piątek. Będzie to uroczystość w Zamku Królewskim w Warszawie, gdzie zostanie podpisany dokument ze wspólnym orędziem rosyjskiej Cerkwi i polskiego Kościoła katolickiego do narodów Rosji i Polski.