Przywódca austriackich nacjonalistów Joerg Haider musiał pod osłoną policjantów opuścić restaurację w Wiedniu.

Dostrzegli go tam demonstranci, wracający wczoraj późnym wieczorem z wiecu antyrządowego w centrum miasta. Kilkadziesiąt osób otoczyło restaurację i skandowało: "Cudzoziemcy zostają, wypędźmy Haidera!". Wcześniej około 200 tysięcy osób uczestniczyło w Wiedniu w demonstracji przeciwko utworzeniu przez konserwatywną Partię Ludową rządu koalicyjnego z nacjonalistyczną partią Wolnościową Joerga Haidera.

Wiadomości RMF FM 15:45

Foto: EPA