Polska chce, aby NATO zajęło się rosyjskimi wyrzutniami rakiet S-300, które zostały rozmieszczone w pobliżu granicy naszym krajem. Źródła w Kwaterze Głównej NATO w Brukseli podkreślają: „Tej sprawy tak nie zostawimy”.

W tej sprawie pozostaniemy w ścisłym kontakcie z naszymi sojusznikami i będziemy ich na bieżąco informować o rozwoju wypadków - oświadczył w piątek ambasador Polski przy NATO Jerzy Nowak.

Rosja nie kryje, że rozmieszczenie rakiet na Białorusi to odpowiedź na zakupienie przez Polskę myśliwców F-16.