Reakcja świadka widzącego dziwne zachowania mężczyzn przy bankomacie, telefon na policję, pościg wywiadowców, skuteczne zablokowanie radiowozem drogi ucieczki doprowadziły do zatrzymania dwóch mężczyzn podejrzewanych o próbę włamania do bankomatu na olsztyńskim Osiedlu Nagórki. Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu.

Oficer dyżurny olsztyńskiej komendy dostaje sygnał od świadka, który zauważył dziwnie zachowujących się przy bankomacie mężczyzn. W rejon ten wysyłane są patrole. Na miejscu policjanci zastają uszkodzony, ale nie opróżniony bankomat.

Pościg za jeepem z czarnymi światłami

Patrol wywiadowców rusza w kierunku wyjazdu na Szczytno. Tam jeepem uciekają podejrzewani. Reflektory w ich aucie są zaklejone czarną taśmą, z okien jeepa pod koła radiowozu lecą kolce. W miejscowości Szczęsne policjanci blokują sprawcom drogę ucieczki. Dwaj mężczyźni zostają zatrzymani.

To 36-letni Mirosław C. pseudonim Pisklak, wielokrotnie karany za kradzieże, włamania, rozbój, uszkodzenie ciała. Jego wspólnik to 25-letni Andrzej S. wielokrotnie notowany za wykroczenia drogowe. 

Samochód, lina, kominiarka do włamania

Policjanci zabezpieczyli jeepa, którym uciekali sprawcy. Jak mówią biegli z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Olsztynie, sprawcy dokładnie przygotowali się do popełnienia przestępstwa. Oprócz zaklejonych taśmą reflektorów, w aucie policjanci znaleźli liny, kolce, kominiarkę, łom.

(j.)