Centralne Biuro Antykorupcyjne bada przetargi szpitali więziennych - dowiedział się nieoficjalnie reporter RMF FM Roman Osica. Kontrola trwa już od trzech tygodni. Chodzi między innymi o zakupy leków do więziennych placówek zdrowia. Pod lupą funkcjonariuszy znalazł się również zakup broni przez służbę więzienną

Kontrolujemy kwestie związane z zakupami w służbie zdrowia oraz z zakupami uzbrojenia realizowanymi od 2008 roku- potwierdza ustalenia dziennikarza RMF FM szef CBA Paweł Wojtunik. O sprawdzenie przetargów zwróciło się do Centralnego Biura Antykorupcyjnego szefostwo służby więziennej.

To nie jest rutynowa kontrola. W sytuacji instytucji takich jak służba więzienna, nie ma nic rutynowego. Mamy w tej dziedzinie bardzo dobrą współpracę z szefostwem służby więziennej - dodał Wojtunik. Jak podkreśla kontrola trwa niespełna miesiąc, dlatego na razie nie można mówić o szczegółach.

Nieoficjalnie wiadomo, że kilka z przetargów budzi poważne wątpliwości pod kątem korupcji. Kontrola potrwa jeszcze co najmniej kilka tygodni.