Policjanci z Lubelszczyzny zatrzymali 36-latka z gminy Łukowa, który wyprzedzał "na trzeciego" ledwo unikając zderzenia czołowego z jadącym z przeciwka nieoznakowanym radiowozem.

Kiedy funkcjonariusze chcieli zatrzymać 36-latka mężczyzna zaczął uciekać. Przy okazji przekroczył dozwoloną prędkość o 65 km/h. W organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. Jakby tego było mało, to jeszcze w samochodzie przewoził 30-letnią pasażerkę.

Do pirackiego rajdu doszło na trasie wojewódzkiej nr 835 na odcinku Biłgoraj- Tarnogród.