Pierwsza grupa brytyjskich żołnierzy jest już w drodze do Macedonii. Pozostałych czterystu żołnierzy wyjedzie po południu. Brytyjczycy są forpocztą kontyngentu sił pokojowych NATO. Trzy i pół tysiąca żołnierzy ma pomagać w rozbrajaniu albańskich partyzantów.

Operacja NATO w Macedonii ma konkretne ramy czasowe. Potrwa 30 dni choć zdaniem brytyjskiego Ministerstwa Obrony termin ten może zostać przedłużony jeśli rozbrajanie albańskich partyzantów przebiegać będzie pomyślnie. Brytyjski kontyngent spadochroniarzy ma przed sobą ważne zadanie. To do niego należeć będzie założenie sztabu polowego w Macedonii. Na miejscu brytyjscy oficerowie dokonają również oceny sytuacji politycznej i na jej podstawie podejmą decyzję o rozmieszczeniu w tym rejonie kolejnych kontyngentów siło sojuszu. Jak kategorycznie podkreśla się w Londynie, żołnierze NATO zajmą się jedynie zbieraniem i zabezpieczaniem dobrowolnie złożonej przez partyzantów broni. Podstawowym warunkiem skutecznego wypełnienia tego rozkazu jest utrzymanie rozejmu między macedońską armią a albańskimi separatystami. Jeśli warunek ten zostanie złamany misja sił NATO w Macedonii natychmiast zostanie zakończona. Operacja pod kryptonimem Essential Harvest będzie piątą tego typu akcją sił NATO w Europie od czasu pierwszych konfliktów w byłej Jugosławii. Do pierwszej misji doszło w 1995 roku na Adriatyku, krótko po zbombardowaniach Dubrownika. Później przyszedł czas na operacje w Bośni, która trwa do tej pory.

09:40