Przepełnienie we wrocławskim szpitalu dziecięcym im. Gromkowskiego. Powodem takiej sytuacji jest grypa, choroby grypopodobne i powikłania po przeziębieniach.

Najgorzej wygląda sytuacja na oddziałach internistycznych, pediatrycznych i neurologii. Na trzech oddziałach internistycznych, na których są 152 miejsca przebywa już 169 małych pacjentów - mówi RMF FM Urszula Małecka, rzeczniczka prasowa szpitala.

Na oddziale dziecięcym, gdzie w sumie jest 200 miejsc, zostały tylko trzy łóżka wolne.

Na oddziale neurologicznym jest tylko 36 łóżek, a pacjentów - już o 6 więcej.

Robimy, co możemy, przynosimy na przykład  z magazynów stare łóżka. Te dostawiane są i w salach i na korytarzach, ale miejsca zaczyna brakować z godziny na godzinę -  ostrzega Urszula Małecka, rzeczniczka prasowa szpitala.

Niewykluczone, że rodzice z dziećmi, którzy zgłoszą się w najbliższym czasie do tego szpitala, zostaną odesłani do innych placówek.