Zaledwie pół procenta rolników, którzy w ubiegłym roku ubiegali się o dopłaty bezpośrednie, złożyło już wnioski o pieniądze – to dane z wielkopolskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W wielu regionach zwyczajnie brakuje odpowiednich druków.

Na Żuławach Wiślanych zwanych spichlerzem Polski wpłynęły 3 wnioski na 1340 w ubiegłym roku. Podobnie jest na Lubelszczyźnie i Dolnym Śląsku. Tam na druki czeka 60 tysięcy rolników.

Winę za zamieszanie ponosi Państwowa Wytwórnia Papierów Wartościowych, która wciąż odsuwa termin dostarczenia wniosków. We wrocławskim biurze Agencji telefony w tej sprawie wprost urywają się. Jej kierownik zdenerwowanym rolnikom na razie może odpowiadać, że spodziewa się druków w tym tygodniu. Co bardziej niecierpliwi przychodzą osobiście do Agencji. Istnieje bowiem groźba, że jeśli rolnicy nie zdążą ze złożeniem wniosków, pieniądze przepadną. Na razie jednak interesanci odchodzą z niczym.

Termin składania wniosków prawdopodobnie zostanie przedłużony do końca czerwca – czyli o półtora miesiąca. Z taką prośbą zwróciło się do Brukseli Ministerstwo Rolnictwa. Oficjalny powód jest taki, że Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych nie poradziła sobie z drukowaniem wniosków i map działek.

Wykonawca tłumaczy się, że przerósł go ogrom zamówienia. W tym roku rolnicy po raz pierwszy składają bowiem wnioski wraz z mapkami działek. To oznacza, że wydrukować trzeba prawie 90 milionów stron. Wytwórnia tłumaczy się, że wcześniej nikt w Polsce nie miał tak wielkiego zlecenia.

Wnioski i mapki mają być gotowe do połowy maja – to zapewnienia Krzysztofa Raka z Wytwórni. Jednak Paweł Janiec, wiceszef Agencji zapowiada, że będzie chciał, by Wytwórnia zapłaciła za opóźnienia. - W treści umowy zawarliśmy zapisy dotyczące ewentualnych kar, gdyby zamówienie nie było wykonanie w terminie. Jesteśmy przekonani, że będziemy musieli skorzystać z tych zapisów - mówi.

Zamieszanie jest tym większe, że niektórzy rolnicy złożyli własne wnioski – niestety niekompletne, które teraz będą musieli uzupełnić.