Nuncjatura Apostolska w Polsce zabrała głos w sprawie zarzutów o molestowanie seksualne przez biskupa Jana Szkodonia. Informuje, że postępowanie w tej sprawie prowadzi watykańska Kongregacja Nauki Wiary. Zauważa też, że w sprawie nie zapadł do tej pory żaden wyrok sądu powszechnego.

Przypomnijmy, że biskupa Szkodonia o molestowanie oskarża kobieta, która jako nastolatka miała być dotykana w miejscach intymnych przez hierarchę. Do tych wydarzeń miało dojść w 1998 roku.

Jak informują przedstawiciele Watykanu w Polsce, list w sprawie molestowania seksualnego przez biskupa Jana Szkodonia wpłynął do nuncjatury 27 maja 2019 roku i w tym samym dniu został przekazany do Watykanu. Pełnomocnik oskarżającej hierarchę kobiety został o tym poinformowany trzy dni później.

Dalej nuncjatura zwraca uwagę, że nie jest stroną w tym postępowaniu i nie może w żaden sposób relacjonować jego przebiegu.

Instytucja opisuje też spotkanie kobiety z arcybiskupem Salvatore Penacchio, nuncjuszem apostolskim w Polsce, do którego doszło 23 stycznia 2020 roku w Warszawie. "Nuncjatura zrobiła wszystko, co w jej mocy, aby zapewnić Pani Monice podczas składania świadectwa możliwie najdogodniejsze warunki, które w jak najmniejszym stopniu obciążałyby jej wrażliwość. Dołożono zatem wszelkich starań, aby Panią Monikę i jej pełnomocnika potraktować z należytą powagą i szacunkiem" - czytamy w oświadczeniu.

Abp Polak: Nie lekceważymy sygnałów od osób zranionych w Kościele

Nie lekceważymy sygnałów od osób, które w dzieciństwie były wykorzystywane seksualnie przez duchownych - powiedział w środę prymas Polski abp Wojciech Polak. Jak zaznaczył, pomagać pokrzywdzonym przez duchownych ma m.in. Fundacja św. Józefa.

W każdej diecezji ma ona mieć koordynatora. Uczyniliśmy bardzo ważny i konkretny krok na rzecz budowy systemu pomocy i wsparcia dla osób wykorzystanych w okresie dzieciństwa i małoletności, w stanie niepełnosprawności lub bezradności - twierdzi hierarcha.

Jak dodał, celem fundacji jest "wspieranie istniejących i inicjowanie nowych struktur pomocowych, w których osoby skrzywdzone będą mogły znaleźć profesjonalną pomoc psychoterapeutyczną, konsultację prawną czy kompetentne wsparcie duchowe".

Abp Wojciech Polak przypomniał też, że w październiku zeszłego roku Episkopat Polski znowelizował "Wytyczne" dotyczące dochodzenia kanonicznego w przypadku oskarżeń duchownych o wykorzystywanie nieletnich. Nasz system składania zawiadomień jest oparty na instytucji delegatów w diecezjach i zakonach. Dane kontaktowe do nich mają być łatwo dostępne na stronach diecezji, zgromadzeń zakonnych. Pełna baza delegatów znajduje się też na stronie Centrum Ochrony Dziecka i stronie ochrona.episkopat.pl - stwierdził prymas Polski.

Od marca 2019 r. działa też infolinia "Zranieni w Kościele". Przez pierwsze pół roku funkcjonowania odebrano w tej sprawie ponad 80 telefonów. Trzy czwarte zgłoszonych na infolinii spraw nie było wcześniej nigdzie zgłaszanych.

Nuncjatura zapomina o przedawnieniu

Jak dodano, nuncjatura nie chciała ograniczać prawa pokrzywdzonej do powiadomienia mediów, ale tego typu sprawy "wywołują ogromne emocje społeczne".

"Zamiarem Nuncjatury nigdy nie było ograniczanie Pani Monice prawa do powiadomienia mediów ani ukrywanie sprawy przed opinią publiczną. Należy jednak mieć na uwadze, iż doniesienia medialne w tego rodzaju wrażliwych sprawach wywołują ogromne emocje społeczne, które znacząco mogą utrudnić postępowanie mające na celu ustalenie prawdy" - piszą przedstawiciele Watykanu.

Dodają również, że w tej sprawie nie zapadł do tej pory żaden wyrok sądu powszechnego. Nuncjatura pomija jednak fakt, że Prokuratura Okręgowa w Krakowie prowadziła postępowanie w tej sprawie, ale umorzyła je z powodu przedawnienia.

SPRAWDŹ: "Zły dotyk biskupa z Krakowa". Kobieta oskarża biskupa Szkodonia o molestowanie

Opracowanie: