W górnych partiach Bieszczad nadal obowiązuje pierwszy - w pięciostopniowej skali - stopień zagrożenia lawinowego. Rano powyżej górnej granicy lasu warunki turystyczne były trudne lub bardzo trudne.

Zagrożenie lawinowe występuje głównie na północnych stokach i dotyczy przede wszystkim Połoniny Caryńskiej, Tarnicy, Małej i Wielkiej Rawki oraz Szerokiego Wierchu - mówi ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR, Kamil Krechlik.

Na Połoninie Wetlińskiej rano było 11 stopni mrozu. Leży tam średnio ok. 15 cm śniegu. Wiatr wieje z prędkością przekraczającą 70 km/ godz. Widoczność jest ograniczona do 50 metrów.

Natomiast w położonych niżej miejscowościach - m.in. w Cisnej i Ustrzykach Górnych - temperatura waha się od minus 6 do minus 7 stopni Celsjusza. W bieszczadzkich dolinach warunki dla turystów są dostateczne lub trudne.