Bestialsko torturowali i zamordowali dwóch bezdomnych - usłyszeli jedynie zarzuty pobicia ze skutkiem śmiertelnym. W sobotę w Ełku na Mazurach znaleziono okaleczone ciała dwóch bezdomnych. Mężczyźni byli kopani, bici metalowym szpadlem, oblewani denaturatem i podpalani. Nasz reporter ustalił, że zarzuty prawie na pewno zostaną zmienione.

Przedstawiciele prokuratury rejonowej w Ełku twierdzą, że to dopiero wstępna kwalifikacja czynu. Śledczy czekają jeszcze na protokół z sekcji zwłok. To on wykaże, co było bezpośrednią przyczyną śmierci bezdomnych mężczyzn. Dopiero na tej podstawie oraz po ponownym przesłuchaniu sprawców będzie można formułować ostateczne zarzuty.

Sprawcy to trzej mężczyźni w wieku 28, 31 i 32 lat oraz 24-letnia kobieta. Wczoraj zostali tymczasowo aresztowani. To osoby z marginesu społecznego, obracające się w towarzystwie bezdomnych, wszyscy są znani ełckiej policji. Wszystko wskazuje na to, że przyczyną morderstwa była zwykła kłótnia.