Prokuratura najprawdopodobniej umorzy śledztwo w sprawie próby skorumpowania wiceministra finansów Andrzeja Parafianowicza - ustalił reporter RMF FM Roman Osica. Do próby korupcji miało dojść 4 września ubiegłego roku, pod koniec Forum Ekonomicznego w Krynicy.

Pieniądze w kopercie - 6 tys. zł - próbował wręczyć Parafianowiczowi prezes zakładów chemicznych Alwernia. Minister nie przyjął koperty z łapówką i od razu następnego dnia zawiadomił CBA i ABW. Informację o tym ujawnili dziennikarze śledczy RMF FM.

Śledczy przesłuchali kilkudziesięciu świadków i samego prezesa Alwernii. Tłumaczył, że rzeczywiście próbował dać pieniądze, jednak miał to być dobrowolny datek na leczenie członka rodziny ministra. Nie chciał też nic w zamian. Sprawdzono billingi prezesa, z których nie wynikało nic nadzwyczajnego - okazało się, że nie kontaktował się z nikim, kto mógł być zleceniodawcą ewentualnej prowokacji wymierzonej przeciwko Parafianowiczowi.

Sam były już wiceminister - bo teraz Parafianowicz jest wiceprezesem PGNiG - ma zostać przesłuchany jeszcze w tym tygodniu. Sprawa najprawdopodobniej na tym się zakończy - usłyszał reporter RMF FM w prokuraturze.

(mpw)