Pierwsze dni funkcjonowania nowych przepisów i pierwsze problemy z wypłatą becikowego. W całym kraju urzędnicy odmawiają parom wypłaty tego zasiłku, bo mają problemy z interpretacją przepisów. Nowe zasady wypłacania becikowego dotyczą kobiet, które zajdą w ciążę po 1 listopada, ale też tych, które zrobiły to nie wcześniej niż we wrześniu.
Do reportera RMF FM napisali rodzice, którym urzędnicy nie chcą wypłacić becikowego, ponieważ nie mają odpowiedniego zaświadczenia od lekarza. I to mimo że dziecko urodziło się w lipcu, a więc powinny ich obowiązywać stare zasady przyznawania pieniędzy. Ojciec zadaje sobie pytanie, jak to możliwe - czyżby prawo działało wstecz?
Urzędnicy rozkładają ręce i mówią, że wiążą ich nowe przepisy, które są sprzeczne. Dlatego na razie trzeba się liczyć z odmowami. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Tomasza Fenske:
Jak się jednak okazuje, problemy z interpretacją rozporządzenia ministerstwa zdrowia mają nie tylko zajmujące się wypłatami świadczeń Miejskie Ośrodki Pomocy Społecznej, ale także... same ministerstwa. Według resortu Ewy Kopacz, nowe zasady dotyczą tylko tych kobiet, które zaszły w ciążę od września. Z kolei Ministerstwo Pracy, kierowane przez Jolantę Fedak, twierdzi, że nowych zasad muszą przestrzegać wszystkie mamy, które ubiegają się o świadczenie po 1 listopada. Kogo ostatecznie obowiązują nowe przepisy? Posłuchaj relacji reporterki RMF FM Kamili Biedrzyckiej:
