Platforma Obywatelska zbojkotowała nadzwyczajne posiedzenie, zwołane na wniosek radnych Prawa i Sprawiedliwości. Miały być podczas niego dyskutowane między innymi sprawy opłat za stołeczne żłobki.

Radni PO twierdzą, że nie powinno się o tych sprawach rozmawiać tuż przed wyborami. Dodają, że i tak nie zgadzają się na opłaty za żłobki. Oburza to rodziców dwulatków, którzy nie rozumieją, dlaczego dało się obniżyć opłaty za przedszkola, a za żłobki nie.

Radni Platformy przekonują, że obniżka ograniczy dostępność żłóbków. Uczęszcza do nich dziś 3200 dzieci, a w kolejce czeka ponad 5 tysięcy. Miejsce w warszawskim żłobku kosztuje ponad 1100 złotych, rodzice płacą teraz 500 złotych.