Międzynarodowe organizacje praw człowieka wzywają do zniesienia kary śmierci. Pretekstem jest ogłoszony dziś pierwszy światowy dzień przeciwko tej karze. Apel skierowany jest głównie do państw, w których kara śmierci jest regularnie wykonywana: Chin, Stanów Zjednoczonych, Iranu i Arabii Saudyjskiej.

Według organizacji praw człowieka Amnesty International najwięcej egzekucji przeprowadzanych jest w Chinach. Tylko od maja stracono tam więcej osób, niż na całym świecie w ciągu ostatnich trzech lat. Chińskie władze nie ujawniają żadnych danych, jednak według Amnesty International tylko w ubiegłym roku stracono tam 2600 osób.

W tym niechlubnym rankingu na drugim miejscu plasuje się Iran, gdzie w zeszłym roku przeprowadzono około 150 egzekucji. Kolejne są Arabia Saudyjska i Stany Zjednoczone.

60 miast na całym świecie ma wziąć udział w dzisiejszym dniu przeciwko karze śmierci, symbolicznie podświetlając charakterystyczne miejsca dla danego miasta, np. Koloseum w Rzymie, czy słynna katedra w Barcelonie. Podobne "pokazy świateł" planowane są też między innymi w Paryżu, Londynie, Nowym Jorku, Amsterdamie, Brukseli i Kopenhadze.

19:45