"Nadeszła długo oczekiwana zmiana generacyjna" - ogłaszał w październiku 2023 roku polski prezydent, zapowiadając, że m.in. w bazie lotniczej w Inowrocławiu pojawi się 30 śmigłowców szturmowych Apache. Nie tak szybko - mówi szef MON. Helikopterów jeszcze w Polsce nie ma i dopiero trzeba je kupić.

Amerykanie złożyli Polsce ofertę udzielenia 2 mld dolarów pożyczki na zakup śmigłowców szturmowych Apache. Łącznie zaoferowano nam 96 takich maszyn. Kiedy obiecywane przez Andrzeja Dudę śmigłowce pojawią się w Polsce? Nieprędko - odpowiada MON. Na razie Warszawa nie weszła nawet fazę negocjacji w sprawie kupna maszyn.

To na razie zgoda polityczna. Później jest proces żmudnych negocjacji i walki o jak najlepsze warunki kontraktu dla Polski - tłumaczył wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Całość kontraktu na Apache ma osiągnąć zawrotną sumę 12 mld dolarów. Amerykanie zamierzają przekazać nam teraz używane maszyny tego typu, które mają służyć Polsce (jak można się domyślać - głównie do szkoleń) do czasu dostarczenia właściwej partii śmigłowców.

Amerykanie zgodzili się też na sprzedaż prawie 1800 rakiet, za kolejne 3,5 mld dolarów.

Przypomnijmy, że 11 października, na kilka dni przed wyborami parlamentarnymi, przebywający w bazie lotniczej w Inowrocławiu prezydent Andrzej Duda mówił, że baza otrzyma 30 śmigłowców Apache. A finalnie Polska ma otrzymać 96 takich maszyn. Wówczas Duda zakomunikował, że już "nadeszła oczekiwana zmiana generacyjna".


Opracowanie: