Szef "Samoobrony" uważa, że jest światowym rekordzistą pod względem długości trasy jaką przebył podążając na rozprawy przed sądami i kolegiami.
Lepper poinformował, że w tej dziedzinie ma już "na liczniku" 50 tysięcy kilometrów, czyli więcej niż długość równika.
Andrzej Lepper uważa, że jest w Polsce prześladowany. Zapowiedział więc w Łodzi, że chce swoich praw dochodzić w Strasbourgu. Szef "Samoobrony" liczy na wygranie swojej sprawy przed Trybunałem Praw Człowieka. Będzie się domagał dużego odszkodowania i zamierza je przeznaczyć na cale charytatywne.
Ostatnia zmiana 14:45
Foto: Wacław Sondej, RMF Wrocław