W najbliższych dniach przez Polskę przejedzie kilka konwojów pododdziałów amerykańskich wracających do baz po ćwiczeniach w Polsce i krajach bałtyckich - poinformował rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Artur Goławski. Operacja „Rajd Dragonów” jest zaplanowana na 10 dni.

Wsparcie rozpoznawcze konwojom zapewnią maszerującym kolumnom śmigłowce z 12. Brygady Lotnictwa Bojowego US Army, które stacjonują w 12 Komendzie Lotniska w Mirosławcu (woj. zachodniopomorskie). Łącznie przejedzie 9 kolumn z niemal 90 kołowymi transporterami opancerzonymi Stryker i wozami wsparcia. Eskortę zapewnią żołnierze Żandarmerii Wojskowej. 

Trasa z państw bałtyckich przez Polskę i Czechy wyniesie 1800 km. Dlatego polskie wojsko przygotowało w koszarach miejsca na postój i obsługę pojazdów, a także na noclegi i wypoczynek żołnierzy. Dla nas to okazja do treningu udzielania wsparcia państwa-gospodarza przez jednostki, które dotąd nie były zaangażowane w podobne przedsięwzięcia, w tym na wschodzie kraju - zaznaczył Goławski.

Po trwających trzy miesiące ćwiczeniach do koszar w bawarskim Vilseck będą wracać żołnierze 3. szwadronu 2. Pułku Kawalerii. Ich miejsce na poligonach, w tym w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsku Pomorskim, zajęli już pancerniacy z 1. Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej 3. Dywizji Piechoty, przybyli z koszar Fort Stewart w Georgii. 

(mpw)