Ali Agca bardzo chciałby mieszkać w Polsce, ponieważ podoba mu się nasz kraj – tak można streścić uzasadnienie wniosku tureckiego zamachowca o nadanie mu polskiego obywatelstwa. Jak ustalił reporter RMF FM, podanie człowieka, który strzelał do Jana Pawła II rozpatruje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Biorąc pod uwagę ocenę wniosku, opracowywaną właśnie w MSWiA, szanse Agcy są żadne. Jak powiedziała rzeczniczka resortu Wioletta Paprocka, już teraz można stwierdzić, że uzasadnienie prośby o obywatelstwo nie spełnia wymogów naszego prawa. Argumentacja, która tam jest zawarta, nie odpowiada tej, która powinna być. Nie ma żadnego uzasadnienia, dlaczego akurat w Polsce ten obywatel miałby się osiedlić - stwierdziła.

Mimo to wszczęta została rutynowa procedura sprawdzania wnioskodawcy. Jego życiorys pod kątem bezpieczeństwa państwa bada m.in. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Kompletna opinia resortu ma za trzy tygodnie trafić na biurko prezydenta, który zdecyduje, czy Agca zostanie Polakiem. Ta opinia nie jest jednak dla Lecha Kaczyńskiego wiążąca.