Na styku tygodni rozgrywa się afera wyborcza w Wałbrzychu. W najbliższych dniach prokuratura ma zdecydować, czy wszcząć w tej sprawie śledztwo. Chodzi o podejrzenie wyprowadzania pieniędzy z wałbrzyskich spółek miejskich na kampanię Platformy Obywatelskiej.

Szefowie firm oskarżają byłego prezydenta miasta Piotra Kruczkowskiego o pobieranie „haraczy” na rzecz partii. Wcześniej prokuratura rozpoczęła śledztwo w sprawie kupowania głosów w czasie listopadowych wyborów samorządowych.

Sytuację w mieście ma naprawić kandydat ...popierany przez Platformę, który zdobył prezydencki fotel w zeszłą niedzielę. Doktor Roman Szełemej postrzegany jest nie jako polityk, a jako lekarz, który uzdrowił wałbrzyską służbę zdrowia. Czy zmieni też opinię o Wałbrzychu, który ostatnio na drugie imię ma "korupcja"? Jedni mu kibicują, inni nie wróżą powodzenia.

Jednak o pełnym sukcesie Szełemej będzie mógł mówić dopiero wtedy, gdy prokuratura oczyści go z podejrzeń o fałszowanie list poparcia. Do prokuratury wpłynęły cztery zawiadomienia w tej sprawie. Śledczy sprawdzają dostarczone im dowody.