Francuz Sebastien Loeb (Citroen C4 WRC) wygrał pierwszy sobotni odcinek specjalny ORLEN Platinum 66. Rajdu Polski - Danowo. W piątek mistrz świata na pierwszym etapie wypadł z trasy i stracił szansę walki o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej imprezy. Rajd Polski jest ósmą eliminacją mistrzostw świata.

Loeb wrócił na trasę w systemie superally, jedzie jako dziewiąty zawodnik, ale dostał 20 minut karnych (po 5 minut za każdy odcinek, którego wczoraj nie ukończył). Walczyć może już w tej chwili tylko o prestiż.

Mistrz świata pokonał na pierwszym sobotnim odcinku o 0,7 s lidera klasyfikacji generalnej rajdu Fina Mikko Hirvonena i o 2,3 s jego rodaka Jari-Matti Latvalę (obaj Ford Focus WRC).

Na razie nie wiem, jaki jest mój cel w tym rajdzie. To się okaże w sobotę wieczorem, po zakończeniu drugiego etapu. Walczę o punkty w mistrzostwach producentów, wejście do czołowej ósemki w klasyfikacji indywidualnej nie wydaje się realne - powiedział Loeb przed startem do drugiego etapu.

Krzysztof Hołowczyc jest dziewiąty, ale jego strata do zajmującego ósme miejsce Conrada Rautenbacha z Zimbabwe zmalała do 5,8 s.

Z kolei jadący w barwach RMF FM Michał Kościuszko (Suzuki Swift S1600), lider klasyfikacji generalnej mistrzostw świata JWRC, jest wśród juniorów na drugiej pozycji. Jego przewaga nad Czechem Martinem Prokopem (Citroen C2 S1600) wzrosła do ponad 10 s.

Do Mikołajek zjechało już ponad sto tysięcy kibiców. O czym prawdziwy rajdowy kibic powinien pamiętać? Rady zebrał reporter RMF FM Andrzej Piedziewicz: