W weekend na Warmii i Mazurach utonęły trzy osoby. Do tragedii doszło w jeziorach Dudeckim k. Olecka i Narie k. Ostródy. Policja wyjaśnia okoliczności wypadków.

W Jeziorze Dudeckim utonął 32-latek. Policjanci ustalili, że skoczył do wody z pomostu i już nie wypłynął. W drugim przypadku ratownicy wyciągnęli na brzeg topiącego się 22-latka, który po reanimacji odzyskał przytomność i został odwieziony do szpitala. Niestety zmarł po około 2 godzinach - powiedziała Mariola Ostaszewska z warmińsko-mazurskiej policji.

Do trzeciego utonięcia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w rzece Łynie pod Olsztynem. Od początku wakacji w województwie warmińsko-mazurskim utonęło czternaście osób.