​Policjanci zatrzymali 23-letniego mieszkańca gminy Chrzanów (Małopolskie) podejrzanego o zabicie psa ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu za to do pięciu lat więzienia - poinformował w poniedziałek rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń.

Do przestępstwa doszło na początku miesiąca. Policjanci z Chrzanowa otrzymali zgłoszenie o psie zawiniętym w worek i zostawionym na terenie jednej z okolicznych posesji. Na miejscu patrol znalazł pobite i pokaleczone zwierzę, które jeszcze dawało znaki życia. Wezwano weterynarza, ale okazało się, że obrażenia psa były na tyle duże, że zwierzę musiało zostać uśpione.

Policjanci jeszcze tego samego dnia zatrzymali 23-latka, który jest podejrzany o dokonanie tego przestępstwa. Postawiono mu zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Grozi za to do pięciu lat więzienia.

Ustalono, że oprawca ogłuszył psa przy użyciu kija, który został zabezpieczony, a następnie ostrym narzędziem zadał mu rany kłute i ranę ciętą. Zabite zwierzę należało do członka rodziny sprawcy.