W najbliższą sobotę wypłyną ze Szczecina w rejs uczniowie zeszłorocznej "Szkoły pod żaglami", których podróż przerwał sztorm, łamiąc oba maszty żaglowca. Informując o tym, kapitan Krzysztof Baranowski ogłosił też nabór uczniów do kolejnej edycji projektu.

Projekt "Dookoła Świata za Pomocną Dłoń" to inicjatywa Fundacji Szkoła Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego. Uczniowie II klas gimnazjum, którzy w czasie roku szkolnego 2011/2012 będą angażować się w wolontariat, po przejściu eliminacji finałowych nagrodzeni zostaną rejsem na pokładzie żaglowca "Fryderyk Chopin" w 2012 r.

17 września ze szczecińskiego portu wyruszy na Martynikę grupa młodzieży z poprzedniej edycji "Szkoły pod Żaglami". 29 października 2010 r. rejs został przerwany przez potężny sztorm, który złamał oba maszty żaglowca. W czerwcu "Fryderyk Chopin" został wykupiony od poprzedniego armatora przez firmę 3Oceans, która przeprowadziła remont żaglowca i zgodziła się udostępnić go "Szkole pod Żaglami" na 3 miesiące nie pobierając opłat czarterowych. Koszty paliwa, wyżywienia i opłat portowych wzięła na siebie Fundacja.

"Płyniemy trochę w ciemno"

Nie jest łatwo, płyniemy trochę w ciemno, na razie mamy środki tylko na kupno paliwa w Szczecinie, a nie wiemy za co zatankujemy na Wyspach Kanaryjskich - powiedział na konferencji w Warszawie prezes Fundacji, kpt. Baranowski.

"Szkoła pod Żaglami" to nie tylko podróż dookoła świata. W czasie rejsu uczniowie kontynuują edukację zgodnie z programem szkolnym dla III klas gimnazjum, uczą się przez 7 dni w tygodniu, nie licząc zejść do portów. Przy okazji mogą posmakować słonej wody i wykształcić w sobie ducha młodych rycerzy - dodał Baranowski.

Według młodych uczestników rejsu, podróż ze "Szkołą pod Żaglami" to wspaniała szkoła charakteru, a wolontariat poprzedzający rejs trwale pobudza w nich chęć pomagania innym, którą dodatkowo umacnia dojrzałość zdobyta dzięki odbytej podróży.

Według organizatorów projektu, być może za rok dzięki pomocy sponsorów w rejs wyruszą dwa żaglowce, które w drogę powrotną do Polski zabiorą młodzież polonijną.