Policja zatrzymała 16-latka podejrzewanego o zabójstwo właściciela sklepu osiedlowego w Białymstoku. Około 50-letni mężczyzna został zaatakowany nożem. Zmarł, mimo prób reanimacji.

16-latek rano napadł na mały osiedlowy sklep. Zaatakował właściciela nożem, gdy w środku nie było klientów. Chłopaka zatrzymali ludzie, którzy byli na zewnątrz. Później przekazali go funkcjonariuszom - poinformował Andrzej Baranowski z podlaskiej policji.

Niestety - mimo godzinnej reanimacji - rannego mężczyzny nie udało się uratować.

16-latek najprawdopodobniej  nie trafi za kratki, a do strzeżonego ośrodka dla nieletnich. O tym, czy będzie odpowiadał jak dorosły zdecyduje sąd.

Jak jednak nieoficjalnie dowiedział się reporter RMF FM Piotr Bułakowski, decyzja będzie najprawdopodobniej zgodna z wnioskiem prokuratury, co oznacza, że nastolatkowi może grozić nawet 15 lat więzienia. Chłopak był wcześniej notowany za kradzieże i posiadanie narkotyków.