Ponad 7.5 kilograma złotej biżuterii ukrytej w autobusie z polskimi turystami znaleziono na bułgarsko-rumuńskim przejściu granicznym. Według celników, Polacy nie mają nic wspólnego z przemytem.

Złoto ukrył turecki kierowca, który chciał je sprzedać w Polsce. Przejście w Ruse można chyba określić mianem "złotego". Tylko w ostatnich dniach skonfiskowano tam ponad 20 kilo złota, a na początku roku w aucie wracającego z Turcji Polaka odkryto aż 55 kilo tego kruszcu.