W Łodzi powstaje zatytułowana tak opera o Chopinie. Libretto powstało na motywach utworu George Sand, listów Fryderyka Chopina i dramatu Janusza Krasińskiego "Kochankowie z klasztoru Valdemosa". Światowa prapremiera w czerwcu.

Dzieło powstaje specjalnie na zamówienie łódzkiej opery. Marta Ptaszyńska nie zamierza używać cytatów z muzyki polskiego kompozytora, chociaż pewne odniesienia dotyczące motywów i harmonii chopinowskiej są z pewnością nieuniknione. Libretto powstaje na motywach dramatu Janusza Krasińskiego „Kochankowie z klasztoru Valdemosa”, a jego autorem jest – we współpracy z Martą Ptaszyńską i Grzegorzem Wiśniewskim – Jakub Roszkowski.

Chopin i George Sand płyną na Majorkę, do miejsca, które ma być ich rajską wyspą; samotnią, w której mogliby rozkoszować się swoją miłością. Szybko jednak okazuje się, że rzeczywistość wynajętej przez nich willi Son-Vent i później – wynajętych cel w klasztorze Valdemosa, nie przystaje do sielskiego obrazka, który sobie wspólnie wymarzyli. Przedłuża się oczekiwanie na płynący za nimi fortepian Chopina, mieszkańcy wyspy okazują się nie tak gościnni i tolerancyjni, jak mogło się to początkowo wydawać, nawet pogoda nie dopisuje. Największa zmiana zachodzi jednak w samych bohaterach. Romantyczny związek kochanków przeradza się powoli w konfrontację dwojga wielkich, egocentrycznych artystów. Walcząca o swoją niezależność para, razem z dwójką dzieci George Sand – malarzem Maurycym i zapatrzoną w Chopina Solange – tworzy jedyny w swoim rodzaju niemal wampiryczno-uczuciowy czworokąt. Raj powoli zmienia się w piekło.