Warmińsko-mazurska policja zatrzymała kolejną, siódmą już osobę w związku z aferą korupcyjną w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Elblągu. Jerzy Ł w zamian za pozytywny wynik egzaminu miał przyjmować łapówki. Grozi za to do 10 lat więzienia.

Jerzy Ł., nieformalnie wiceszef Ośrodka Ruchu Drogowego, nadzorował pracę innych egzaminatorów. Jest podejrzany o to, że przyjmował łapówki od kandydatów na kierowców. Pieniądze przekazywali mu instruktorzy prowadzący szkoły jazdy. Egzamin kosztował przyszłego kierowcę do tysiąca złotych łapówki.

Dzięki „kopercie” osoby zdające egzamin teoretyczny nie musiały wypełniać testów przy komputerze, ale zaznaczali prawidłowe odpowiedzi odręcznie na „odpowiednio” przygotowanym arkuszu. Zamieszani w proceder wykorzystali przepis, który mówi, że osoby, posiadające zaświadczenie lekarskie, iż nie mogą pracować przy komputerze ze względów zdrowotnych, mogą wypełniać testy odręcznie. Zaświadczenia fałszowała lekarka.

Po ustawionym egzaminie teoretycznym kandydaci na kierowców nie zdawali już na ogół egzaminu praktycznego.

60-letniemu egzaminatorowi postawiono już zarzut przyjmowania korzyści majątkowych i poświadczania nieprawdy.

Sprawą przekupnego egzaminatora zajęła się reporterka RMF Beata Tonn. Posłuchaj:

Przypomnijmy. Od jesieni 2002 r. policja w związku z korupcją w Ośrodku Ruchu

Drogowego w Elblągu zatrzymała 6 osób: 4 instruktorów, egzaminatora i lekarkę.

Foto: Archiwum RMF

22:25