Handel kobietami, bronią i narkotykami zarzuca prokuratura w Katowicach Andrzejowi G. pseudonim "Gała" oraz trzem jego wspólnikom. To kolejny akt oskarżenia w sprawie gangu "Bacy", czyli Marka Cz. - kontrolującego świat przestępczy na Podbeskidziu. W całej sprawie oskarżonych jest już kilkadziesiąt osób.

Prokuratura udowadnia 16 przypadków handlu kobietami. 6 Polek sprzedano do agencji towarzyskich w Niemczech. Cena – trzy tysiące marek za głowę. Do Polski sprowadzano Ukrainki – płacono za nie po 2 tysiące złotych i przerzucano nielegalnie za granicę. "Gała" właściciel gliwickiej restauracji, handlował pistoletami CZ, heroiną, kokainą oraz amfetaminą. Oskarżeni prowadzili agencje towarzyskie i próbowali zastraszać właścicieli konkurencyjnych lokali. "Gała" podlegał "Bacy". "Baca" rządzący na Podbeskidziu "namaszczony" był przez "Krakowiaka". Czterem gangsterom grozi od 3 do 15 lat więzienia. Akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Bielsku Białej.

21:50