Od nowego roku TIR-y wjeżdżające do Niemiec muszą zapłacić za poruszanie się po autostradach ok. 12 centów za kilometr. Opłaty można uiszczać np. instalując w aucie specjalne urządzenie lub korzystając z automatów.

Na największym polsko-niemieckim przejściu granicznym, w Świecku, mimo wprowadzenia opłat, na razie nie wielkich kolejek - donosi reporter RMF. Jak się okazuje większość kierowców zdecydowała się na zainstalowanie w samochodzie urządzeń do automatycznego pobierania opłat. Urządzenie użyczane jest bezpłatnie przez firmy pobierające opłaty za autostrady, a jego montaż kosztuje 400-500 złotych.

Opłatę można też wnieść przed wjazdem na teren Niemiec. W Polsce można to robić na razie na terminalach w Świecku i w Olszynie. Trzecim miejscem jest stacja benzynowa w Boczowie, 20 km od granicy z Niemcami. Ale tam – jak informuje reporter RMF - terminal do uiszczania opłat jest nieczynny. Co więcej, nie wiadomo, kiedy zostanie uruchomiony.

Bez problemów obywa się przejazd prze granicę niemiecko-polską w północnej części kraju. Tam działa 9 stanowisk pobierających opłaty. Nie ma kolejek, a postój na granicy trwa najwyżej kilka minut. Co więcej Niemcy zatroszczyli się, aby pracownicy obsługujący maszyny znali język polski. W Kołbaskowie był reporter RMF Piotr Lichota: