Dagestan pogrążony w żałobie po wczorajszym zamachu terrorystycznym w Kaspijsku. Zdalnie sterowana bomba wybuchła w centrum miasta podczas uroczystości z okazji Dnia Zwycięstwa. 39 osób nie żyje, a 150 jest rannych.

W całym Dagestanie flagi opuszczono dziś do połowy masztów. Wstrzymano emisję wszystkich programów rozrywkowych w radiu i telewizji.

Przypomnijmy: Bomba eksplodowała na ulicy, w chwili, gdy obok przechodziła orkiestra wojskowa. Jej przemarsz obserwowały tłumy ludzi. Według rosyjskiego MSW, wybuch miał siłę 3-5 kg trotylu. Ładunek był wypełniony metalowymi elementami i to zwiększyło siłę rażenia.

Na razie nikt nie przyznał się do zamachu, jednak prokuratorzy w Kaspijsku utrzymują, że stoją za nim islamscy bojownicy, którzy zorganizowali poprzednie zamachy w graniczącym z Czeczenią Dagestanie.

rys. RMF

12:35