Rankiem w drodze do pracy zginął zastępca mera Nowosybirska, Igor Bielakow. Nieznany sprawca zastrzelił go w samochodzie służbowym. Najprawdopodobniej było to kolejne zabójstwo na zlecenie.

Auto prowadzone przez kierowcę zahamowało przed zwężeniem jezdni. Wtedy na drogę wyszedł mężczyzna w kominiarce na głowie i oddał kilkanaście strzałów w kierunku Bielakowa. Nie wiadomo, jaki był powód zamachu. Według informacji agencji Interfax, zastrzelony odpowiadał za rynek spożywczy i sprawy własności ziemi. Milicja szuka zabójcy. Trzy tygodnie temu także nieustaleni dotąd sprawcy zamordowali zastępcę prefekta okręgu zielonogradzkiego, leżącego w granicach administracyjnych Moskwy. Zabity urzędnik, podobnie jak Bielakow, odpowiadał za organizację i nadzorowanie lokalnego handlu.

Rys. RMF

08:55