Autostrada śmierci w Kanadzie pochłonęła kolejne ofiary. Co najmniej siedem osób zginęło, a ponad 30 zostało rannych w karambolu do jakiego doszło na populanrej trasie 401-n w prowincji Ontario tuż przy granicy ze Stanami Zjednoczonymi. Po drobnej stłuczce eksplodowała cysterna z paliwem. Wkrótce w płonącą ciężarówkę wjechało kilkanaście innych aut. Część z nich także zapaliła się. Kilka osób przebywa w szpitalu w stanie krytycznym.

Na feralnym odcinku autostady często dochodzi do poważnych wypadków, sżczególnie w okolicach wakacji. Tylko w tym roku zginęło tam 13 osób.