Wjazd rosyjskiego konwoju humanitarnego na terytorium Ukrainy bez zgody władz tego kraju oznacza bezpośrednie wtargnięcie Rosji - oświadczył szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Wałentyn Naływajczenko. "Uważamy, że jest to otwarte wtargnięcie. Pod cynicznym płaszczykiem Czerwonego Krzyża na nasze terytorium wjechały pojazdy wojskowe" - powiedział dziennikarzom. Rano rosyjsko-ukraińską granicę zaczęły przekraczać rosyjskie ciężarówki. Wydarzenia na Ukrainie relacjonujemy na żywo.

13:20 Prorosyjscy separatyści zestrzelili na wschodzie Ukrainy śmigłowiec bojowy Mi-24 sił rządowych; dwuosobowa załoga zginęła - poinformował rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony  (RBNiO) Ukrainy Andrij Łysenko. Do zdarzenia doszło dwa dni wcześniej w obwodzie ługańskim, jednak ukraińskie władze nie informowały o nim, by bezpiecznie ewakuować ciała pilotów ze strefy walk - wyjaśnił rzecznik RBNiO. Łysenko przekazał, że w ciągu ostatniej doby w walkach z rebeliantami zginęło czterech ukraińskich żołnierzy, a 23 zostało rannych. Poinformował także, że separatyści zajęli więzienie w Doniecku i zażądali od jego pracowników złożenia przysięgi na wierność tzw. Donieckiej Republice Ludowej. Rebelianci mieli także zagrozić, że rozstrzelają w zakładzie karnym znajdujących się w nim skazanych na karę dożywocia, zaś pozostałym więźniom mieli zaproponować, by przyłączyli się do ich oddziałów. Skazani odmówili wstąpienia do oddziałów terrorystycznych i pozostają na terenie zakładu karnego - oświadczył Łysenko.

12:52 Szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Wałentyn Naływajczenko uważa, że kierowcy rosyjskich ciężarówek z pomocą humanitarną dla wschodnich regionów Ukrainy to w rzeczywistości personel do obsługi sprzętu wojskowego przekazanego przez Rosję separatystom. W ocenie Naływajczenki ładunek, który wieziony jest w tych pojazdach nie jest pomocą dla mieszkańców objętych walkami terenów, lecz wsparciem dla działających tam bojowników. Te ciężarówki będą wykorzystane do transportu uzbrojenia. Po udanych działaniach naszych wojsk terrorystom katastroficznie brakuje środków transportu - powiedział na konferencji prasowej szef SBU. Uważamy, że kasza i inne artykuły, które są przewożone przez ten konwój, znajdą się w piwnicach i magazynach ugrupowań terrorystycznych - dodał Naływajczenko

12:34 Wjazd rosyjskiego konwoju humanitarnego na terytorium Ukrainy bez zgody władz tego kraju oznacza bezpośrednie wtargnięcie Rosji - oświadczył szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Wałentyn Naływajczenko. "Uważamy, że jest to otwarte wtargnięcie. Pod cynicznym płaszczykiem Czerwonego Krzyża na nasze terytorium wjechały pojazdy wojskowe" - powiedział dziennikarzom. W ostatnich dniach staliśmy się świadkami wyraźnie zaplanowanej i niebezpiecznej prowokacji przeciwko Ukrainie, w której cynicznie wykorzystano szanowaną międzynarodową organizację Czerwonego Krzyża. Jest to prowokacja z tak zwanym konwojem humanitarnym - podkreślił Naływajczenko powtarzając, że kilkadziesiąt ciężarówek wjechało na terytorium Ukrainy z Rosji bez uzgodnienia tego z władzami w Kijowie. 

12:25 90 ciężarówek z rosyjskiego konwoju z pomocą humanitarną wjechało na Ukrainę bez zgody Czerwonego Krzyża i ukraińskiej Straży Granicznej - poinformowało źródło rządowe w Kijowie, cytowane przez agencję Reutera. Wcześniej świadkowie informowali, że około 70 ciężarówek z konwoju wjechało na terytorium Ukrainy przez przejście Izwaryne, kontrolowane przez prorosyjskich rebeliantów.

12:20 Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy potwierdza, że konwój z pomocą humanitarną z Rosji wjechał na Ukrainę bez zgody władz w Kijowie. Oświadczenie to złożył rzecznik RBNiO Andrij Łysenko. Odpowiedzialność za bezpieczeństwo kolumny z pomocą humanitarną na terytorium, które czasowo nie znajduje się pod kontrolą Ukrainy, spoczywa wyłącznie na Federacji Rosyjskiej - powiedział Łysenko na konferencji prasowej. 

11:58 Ukraińskie służby graniczne i celne przeprowadziły odprawę 34 ciężarówek z konwojuz Rosji - poinformowała Straż Graniczna Ukrainy. Jak wyjaśniono, ładunek wieziony przez Rosjan na wschodnią Ukrainę został skontrolowany wczoraj. Ogólna waga ładunku wynosi ponad 260 tysięcy kilogramów. Jest tam kasza, sól i woda - oświadczono. Straż Graniczna poinformowała, że w dwóch ciężarówkach znajdują się lekarstwa. Podkreśliła także, że konwój nie został przekazany przedstawicielom Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża.

11:42 Przedstawiciele Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża nie towarzyszą rosyjskiemu konwojowi humanitarnemu na terytorium Ukrainy ze względu na niestabilną sytuację w tym kraju, jeśli chodzi o bezpieczeństwo - przekazała ta organizacja.
Według ostatnich informacji, jakie mamy, doszło do przemieszczenia się (konwoju). Obecnie mogę powiedzieć, że nie wchodzimy w skład tej kolumny pojazdów - powiedziała rzeczniczka organizacji Anastasija Isiuk.