Wywiad Stanów Zjednoczonych podejrzewa, że cztery kraje posiadają zapasy wirusa ospy. Do informacji tych dotarł amerykański dziennik "Washington Post". Według gazety wirusa ospy ma Irak i Korea Północna, czyli państwa uważane przez Amerykanów za bandyckie i nieobliczalne.

Prawdopodobnie także organizacja terrorystyczna Osamy bin Ladena próbowała wejść w posiadanie tej śmiertelnej broni biologicznej. Jednak „Washington Post uważa, że raczej jej się to nie udało.

Także Francja posiada wirus ospy. Jednak zdaniem wywiadu amerykańskiego -

francuski program ma charakter "czysto defensywny". Nie wiadomo, czy administracja Stanów Zjednoczonych zwracała się w tej sprawie o wyjaśnienia do rządu francuskiego.

Niewielkie zapasy wirusa ospy, jeszcze z czasów radzieckich, posiada też podobno Rosja.

Przekonanie Waszyngtonu, że Irak dysponuje wirusem ospy, wynika -według "Washington Post" - z materiału dowodowego, zebranego przez inspektorów rozbrojeniowych ONZ po wojnie nad Zatoką Perską z 1991 roku. Ponadto CIA ma "sygnały" o przypadkach zachorowań na ospę z okresu wojny iracko-irańskiej w latach 80.

Oficjalnie ospa została całkowicie zwalczona w 1980 roku. Stany Zjednoczone obawiają się jednak, że niektóre kraje i ugrupowania terrorystyczne mogły zgromadzić zapasy wirusa ospy z zamiarem wykorzystania go jako broni biologicznej.

06:50