Zaniedbanie, a nie atak terrorystyczny był przyczyną wczorajszego wybuchu we wschodnim Afganistanie - poinformowały władze w Dżalalabadzie. W eksplozji zginęło 30 osób, a ponad 90 zostało rannych.

Wybuch był tak silny, że zniszczone zostały domy położone w promieniu pół kilometra. Doszło do niego w pobliżu biura firmy zajmującej się budową dróg.

Po przesłuchaniach dyrektora tej firmy i kilku pracowników okazało się, że w miejscu gdzie doszło do eksplozji składowano ogromną ilość materiałów wybuchowych, których używano przy budowie drogi.

Foto: Archiwum RMF

20:50