Żyje dzięki sąsiadom. W Chorzowie dzięki interwencji sąsiadów udało się uratować chorą kobietę. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. Kobieta zasłabła i przez cztery dni leżała na podłodze swego mieszkania. Policję wezwał jeden z sąsiadów zaniepokojony tym, że kobieta przestała pojawiać się w oknie swego mieszkania.
Uratowali ją sąsiedzi
Środa, 1 października 2008 (16:18)