Po kilku dniach obłędnych upałów, przerywanych kilkunastominutowymi atakami burz i gradu, dziś wreszcie możemy odetchnąć, by cieszyć się deszczem. Cieszyć się - to nie pomyłka. Upały mają znakomitą promocję. Zawsze się na nie czeka, wypatruje z utęsknienim, nawet jeśli grozi nam wyparowanie w 40-stopniowym gorącym powietrzu.

Na zachmurzone niebo w lecie i deszcz kręcimy nosem. Niepotrzebnie. Podbijmy niskie notowania tak zwanej gorszej pogody, bo to ona właśnie czyni nasze życie przyjemnym. Alergicy nie kichają i czują się dobrze. To nieprawda, że w czasie deszczu dzieci się nudzą - zawsze przecież można potaplać się w kałużach. Po deszczu trawa szybciej rośnie.

Dajmy szansę także deszczowej pogodzie. Dziś mogą ją przetestować mieszkańcy Podlasia, Bieszczad, Pomorza Zachodniego, Wielkopolski i Dolnego Śląska. Letni i lekki prysznic spłucze także Beskidy i Tatry. Burz również możemy się spodziewać, ale nie powinny być zbyt uciążliwe. Najchłodniej ma być w Gdańsku - 21 stopni, najcieplej zaś w Rzeszowie - 28 kresek.

Sprawdzajcie pogodę, po Faktach RMF FM. Rano co pół godziny. A dziś czwartek 26 czerwca sponsoruje deszcz. Dla nieprzekonanych... Deszczowa piosenka :)

Maja Dutkiewicz