20-to letni Holender, twórca wirusa internetowego "Anna Kurnikowa" dostał propozycję pracy od burmistrza miasteczka, w którym mieszka.

Wirus błyskawicznie rozprzestrzenił się w sieci. Po otwarciu e-maila, który zawierał zdjęcie urodziwej tenisistki, ukryty program komputerowy niszczył bazy danych i rozsyłał się do wszystkich osób zapisanych w książce adresowej użytkownika. "To oczywiste, że chcemy zatrudnić tak utalentowanego człowieka w naszym dziale informatycznym" - powiedział burmistrz holenderskiego miasteczka Sneek. Przeciwko 20-latkowi toczy się tymczasem dochodzenie. Będzie on jednak odpowiadał z wolnej stopy. Hacker sam oddał się w ręce policji, przestraszony rozmiarami zniszczeń, które spowodował. Tłumaczył, że wirusa stworzył przez pomyłkę, modyfikując program ściągnięty z Internetu.

20:20