Po kilkugodzinnej akcji strażakom udało się ugasić ogień, który strawił nowo wybudowaną halę produkcyjną i magazyn w Gliwicach. Udało się też uratować dwie hale sąsiadujące ze spalonym budynkiem.

W pomieszczeniach firmy, zajmującej się produkcją wyciszeń do samochodów, znajdowały się półprodukty. Palił się lateks, bawełna i drewniane palety. Budynek został zupełnie zniszczony. Teraz jednak – jak zapewniają strażacy - sytuacja jest opanowana, ale dogaszanie potrwa jeszcze kilka, kilkanaście godzin.

Początkowo pożar wyglądał bardzo groźnie, strażacy mieli problemy z opanowaniem sytuacji i zakładali, że akcja może potrwać do rana. Brało w niej udział ok. 50 strażaków z kilku śląskich miast.

Przyczyny pożaru oraz straty, jakie spowodował, nie są jeszcze znane.

Foto: Archiwum RMF

22:40