Grypa i przeziębienia kładą uczniów do łóżek. W Wielkopolsce już w trzech szkołach wstrzymano zajęcia. Choroba dziesiątkuje uczniów i nauczycieli. Inspektorzy sanepidu podkreślają, że w tym roku wskaźnik zachorowań przewyższa już 10krotnie poprzednie lata.

W Donaborowie szkołę zamknięto ponieważ część dzieci leczyła się u pediatry, u którego potwierdzono wirusa ah1n1. Lekarz obecnie przebywa na oddziale zakaźnym konińskiego szpitala. W pozostałych dwóch szkołach lekcje odwołano ponieważ na zajęcia nie przyszło ponad 70 procent uczniów.

Obecnie trwa liczenie chorych w samym Poznaniu. Wyniki będą znane w piątek. w niektórych szkołach liczba nieobecnych dzieci jest wyższa niż w poprzednich latach. W innych statystyki są porównywalne.

Większość chorych dzieci to uczniowie najmłodszych klas. Obok grypy najczęściej dzieci są przeziębione.

Decyzję o zamknięciu szkoły mogą podjąć dyrektorzy, jeśli nieobecnych będzie więcej niż połowa uczniów. Potem uczniowie, najczęściej w soboty odrabiają zaległe lekcje.