2 kobiety zabite, jedna ranna - to efekt furii mieszkańca domu seniora.

50-letni szaleniec z Detroit aresztowany. Obława trwała cztery godziny. Policja nie ujawniła nazwiska zabójcy, który w przypływie furii - zastrzelił dwie kobiety, zaś jedną ciężko ranił. Wiadomo jedynie, że mieszkał on w domu seniora od roku.

Przypomnijmy - do incydentu doszło na terenie kompleksu mieszkalnego dla emerytów na przedmieściu Detriot. Według miejscowej sieci telewizyjnej, strzelanina zaczęła się po spotkaniu kierownictwa domu seniora, na którym mężczyźnie wytknięto niestosowne zachowanie wobec innych mieszkańców kompleksu. Po zabiciu kobiet - szaleniec zbiegł i przez kilka godzin ukrywał się w pobliskich wieżowcach.

Wiadomości RMF FM 6:45