Siedem ofiar szaleńca w amerykanskim Fort Worth - w stanie Teksas. Uzbrojony meżczyzna wdarł się do kościoła baptystów. Tam otworzył ogień do tłumu wiernych, zgromadzonych na nabożenstwie. Po przybyciu policji napastnik popełnił samobójstwo. Wśród ofiar jest trójka osób dorosłych i troje nastolatków. W szpitalach przebywa kolejnych siedem osób. Jak na razie nie udało się ustalić motywów, jakie kierowały zamachowcem.

W kościele było około 150 ludzi. Wczorajsza tragedia w Teksasie to kolejny incydent z bronią palną w USA. Pod koniec lipca hazardzista giełdowy Mark Barton zastrzelił 12 osób w Atlancie. Z kolei w kwietniu, dwaj nastolatkowie zabili 13 osób w szkole w Littletown w Colorado.