Niecodzienne święto obchodzą mieszkańcy Trzebiatowa w zachodniopomorskiem. Do miasta przyjechali prawdziwi rycerze. Na scenie przy pałacu trwają występy zespołów folklorystycznych, a w ogrodzie burmistrz serwuje gorącą kaszę.
To wszystko z okazji "Święta Kaszy", obchodzonego w tym mieście od wieków. Dlaczego kasza cieszy się w Trzbiatowie tak wielkim szacunkiem? Jak mówią sami mieszkańcy miasta, to właśnie kaszą pokonali Gryficzan, którzy podkradali się pod mury Trzebiatowa. Żona strażnika przyniosła mu gorącą kaszę, postawiła ją na parapecie. Strażnik przez przypadek kaszę strącił. Jednemu z Gryficzan gorąca potrawa spadła na głowę, mężczyzna narobił wrzasku i całe podchody spełzły na niczym. Z mieszkańcami Trzebiatowa rozmawiał nasz reporter Piotr Lichota:
19:40
