Co najmniej dziewięć osób zginęło w strzelaninie do której doszło w

kompleksie biurowym w centrum Atlanty - poinformował burmistrz Atlanty

Bill Campbell. Według wstępnych ustaleń, do pracowników jednego z

biur strzelał wyprowadzony z równowagi klient. Napastnik zbiegł i - jak

twierdzi policja - ukrywa się na dachu. Policja otoczyła budynek i

próbuje go schwytać.