Ponad 2 tys. osób, w większości dzieci, trzeba było ewakuować po tym, jak w Strzelnie w woj. kujawsko-pomorskim, w chłodni składowej regały przewróciły się na instalację z amoniakiem. Na szczęście, nie doszło do wycieku.

Nie ma zagrożenia dla ludzi, amoniak został już wypompowywany z instalacji – uspokaja Paweł Frątczak, rzecznik kujawsko-pomorskiej straży pożarnej. Ale profilaktycznie ewakuowano prawie 2 tysiące osób - z pobliskiej szkoły, przedszkola i okolicznych budynków.

Szkoła będzie zamknięta do czasu zakończenia akcji.